72. Sobota cz.1
W sobotę działo się tyle, że aż podzieliłem wpis na części 
chociaż rzadko się to u mnie zdarza
Otórz na budowie było 9 ludzi z trzech ekip 
takiego tłoku to ta budowa chyba jeszcze nie widziała
W części pierwszej przedstawiam Wam efekt pracy własnej 
czyli stworzoną własnymi siłami bramę wraz z odnowionym ogrodzeniem
Otóż przed budową, czyli w listopadzie 2013 stworzyliśmy ogrodzenie piękne choć z siatki budowlanej
Aby zapobiec niszczeniu siatki miała powstać brama na początku budowy, czyli w kwietniu
ale jak to bywa, nie doczekaliśmy się
Ekipa nie przejmując się tym zbytnio niszczyła ogrodzenie coraz bardziej
i gdybyśmy sami nie zrobili tej bramy to podejrzewam, że budowa by się skończyła a ogrodzenie nadal byłoby zdezelowane na 15 z 23 metrów 
Ale jak tylko była mowa o bramie to zawsze padał słynny już tekst "zrobi się" i okazało się, że tekst miał kontekst trochę inny niż myśleliśmy, czyli "jak se zrobisz to będziesz miał zrobione" 
Oto zdjęcia wjazdu na działeczkę 



Komentarze